Obok decyzji planistycznych, niezwykle ważna jest świadomość samych mieszkańców i choć do konkretnego zadania warto jest zatrudniać dobrego projektanta, to nieodłącznym elementem jest również wiedza i zrozumienie inwestorów i mieszkańców.
Wiele osób ma pragnienie, aby budować i modernizować nowocześnie i elegancko, a jednocześnie zgodnie z tożsamością regionalną. Brak informacji powoduje jednak, iż często działania te są nieprawidłowe i chybione mimo, iż mieszczą się w granicach obowiązującego prawa.
Powstają budynki, które nie są ani dobre, ani nowoczesne, ani osadzone w krajobrazie.
Czasem nawet spotykają się one początkowo z pozytywnymi opiniami, czy to przez kurtuazję, czy też dlatego, że coś jest nowe/odnowione, pomalowane, świeże, a to często jest mylone z dobre.
Powstają budynki, które nie są ani dobre, ani nowoczesne, ani osadzone w krajobrazie.
Czasem nawet spotykają się one początkowo z pozytywnymi opiniami, czy to przez kurtuazję, czy też dlatego, że coś jest nowe/odnowione, pomalowane, świeże, a to często jest mylone z dobre.
Jak więc budować dobrą architekturę?
Jest szansa, aby na Śląsk trwało i powróciło to, co z czego zawsze był dumny – prostota, ale w tym jakość i głębia. Wysokiej klasy rzemiosło, które nie oznacza stylizowania, ale czerpie z najnowszych osiągnięć – duże przeszklenia, które trudniej zrobić niż pseudo-podziały, materiały prawdziwe i ekologiczne (drewno, które wygląda jak drewno – dziś coraz częściej jest to masa wiórowa, która przypomina plastik), logika i dbałość o detal.
Prosta forma domu, która często jest nazywana „stodołą”, wymaga o wiele więcej dyscypliny i jakości projektowania oraz wykonania, niż domek w stylu pseudo Beverly Hills, gdzie niedoróbki proporcji, kształtu i jakości są maskowane ilością pseudo-zdobień najczęściej bezsensownie rozmieszczonych, bez świadomości ich znaczenia oraz bez estetycznej logiki. W takim sensie to właśnie takie budowanie bardziej zasługuje na miano stodoły, gdyż wymaga mniejszej dbałości. Ale być może można poszukiwać genezy tego określenia od tej strony, że na Śląsku nawet stodoła była dobra, nawet bardzo dobra i piękna, porządnie zbudowana. Wtedy to określenie ma sens.
Równie ważny jest też kształt zagrody, budynki gospodarcze, ogród (rośliny), ogrodzenie, a nawet jaskółki, które nam towarzyszą - to wszystko składa się na przestrzeń życia.
Równie ważny jest też kształt zagrody, budynki gospodarcze, ogród (rośliny), ogrodzenie, a nawet jaskółki, które nam towarzyszą - to wszystko składa się na przestrzeń życia.
Peter Zumthor, szwajcarski architekt, laureat nagody Pritzera z 2009r (architektoniczny Nobel) tak piszę o pewnej logice budowania:
"Powiada się, że jedną z najbardziej imponujących cech muzyki Jana Sebastiana Bacha jest jej "architektura". Konstrukcja sprawia wrażenie klarownej i przejrzystej. Można śledzić z osobna jej elementy melodyczne, harmoniczne i rytmiczne, nie tracąc przy tym poczucia kompozycji jako całości, w której wszystkie szczegóły tworzą sens. Wydaje się, że u podstaw dzieła leży klarowna struktura, a śledząc poszczególne wątki muzycznej tkaniny, można domyślić się reguł, które decydują o konstrukcji tej muzyki.
Konstruowanie jest sztuką tworzenia sensownej całości z wielu elementów. Budynki są świadectwami ludzkiej zdolności konstruowania konkretnych rzeczy. W tym akcie dostrzegamy sedno każdego architektonicznego zadania. Tutaj, gdzie łączy się ze sobą i składa konkretne materiały, architektura, której szukaliśmy, staje się częścią realnego świata.”
Konstruowanie jest sztuką tworzenia sensownej całości z wielu elementów. Budynki są świadectwami ludzkiej zdolności konstruowania konkretnych rzeczy. W tym akcie dostrzegamy sedno każdego architektonicznego zadania. Tutaj, gdzie łączy się ze sobą i składa konkretne materiały, architektura, której szukaliśmy, staje się częścią realnego świata.”
Widać czasem pewien opór wykonawcy, który np. odradza niewystający dach, lub zbyt duże przeszklenie. Argumenty są różne, od estetycznych, które z reguły są całkowicie chybione, aż po argument, że będzie zaciekać. Faktem jest, iż niewystający dach jest trudniej zrobić i wymaga większej dbałości, dlatego też może wychodzi w tych stwierdzeniach pragnienie, aby dać klientowi produkt pewny, z którego będzie on zadowolony, ale też jednocześnie fałszywe jest przekonanie, iż niewymagające wysiłku okno z dodatkowymi słupkami lub ryglami będzie równie dobre, czy wystarczająco dobre. Takie iście na łatwiznę nie tworzy dobrej architektury. "Całość jest zawsze we fragmencie" mówi K. G.. Wystający dach nie ochroni ściany – może spowodować, iż rzeczywiście kawałek ściany metr pod okapem będzie suchy, ale to nie ma znaczenie, skora deszcz padający pod kątem i tak będzie na ścianę padał (nie ma w tym żadnej tragedii). Wiele domów z niewystającymi dachami stoi od stu lat i nie zacieka, dziś dodatkowo mamy lepsze materiały dachowe i tynki (czasem te w starych domach zmywane były przez zachodni deszcz). Oczywiście jeśli stary dom był z wcześniejszego okresu, takiego, że posiadał niewielki okap - to również warto go zachować w niezmienionym kształcie - proporcje starych budynków są z reguły przemyślane i bardzo piękne.
Peter Zumthor pisze dalej:
„Mam szacunek dla sztuki łączenia, dla umiejętności konstruktorów, rzemieślników oraz inżynierów. Wiedza o wytwarzaniu rzeczy, leżąca u podstaw ludzkich umiejętności, robi na mnie wrażenie. Dlatego też staram się projektować budynki, które należycie wiedzę tę uwzględniają i które są warte tego, by owym umiejętnościom rzucić wyzwanie.
"Włożono w to wiele pracy" - zwykło się mówić, oglądając jakiś wycyzelowany przedmiot i wyczuwając w nim dbałość i umiejętności człowieka, który go stworzył. To, że nasza praca naprawdę zawiera się w rzeczach, które nam się udały, jest wyobrażeniem wiodącym do granic refleksji nad wartością jakiegoś dzieła. Czy naprawdę nasza praca zawiera się w rzeczach? Czasami, gdy jakaś budowla poruszy mnie niczym muzyka, tekst literacki albo obraz, czuję pokusę, żeby w to wierzyć."
"Włożono w to wiele pracy" - zwykło się mówić, oglądając jakiś wycyzelowany przedmiot i wyczuwając w nim dbałość i umiejętności człowieka, który go stworzył. To, że nasza praca naprawdę zawiera się w rzeczach, które nam się udały, jest wyobrażeniem wiodącym do granic refleksji nad wartością jakiegoś dzieła. Czy naprawdę nasza praca zawiera się w rzeczach? Czasami, gdy jakaś budowla poruszy mnie niczym muzyka, tekst literacki albo obraz, czuję pokusę, żeby w to wierzyć."
Dom to jak pisał Tischner to dialog między ludźmi. To dialog mieszkańców między sobą, ale dalej budowniczych (architektów i wykonawców) z nimi i między sobą. Przy dobrym dialogu wszyscy mogą się wiele w tym dialogu nauczyć od siebie nawzajem.
Czasem słyszymy, że ktoś mówi Ja myślę praktycznie – skąd myślenie, że architekt myśli niepraktycznie? Tak nieżyciowo, że architekt jest może takim bujającym w chmurach marzycielem, a tu jest życie. Panuje taka opinia, że istnieje inna architektura do „jurnali” i zdjęć, ale że w tym się nie da mieszkać, natomiast świetnie mieszka się w domku z pseudo-barokowym aniołkiem ze styropianu nad wejściem i kolumienką w stylu doryckim (tyle, że nie ma ona proporcji i materiału właściwych prawdziwym kolumnom). Skąd ta opinia? Być może za współczesne zwykło się uważać bloki z wielkiej płyty, ale to nie jest współczesna architektura. Architektura to sztuka użytkowa i dobry architekt myśli o użyteczności. W pięknej współczesnej architekturze z dużą ilością światła, dobrze zrobionym detalem i właściwymi rozwiązaniami przestrzennymi ludzie są bardzo szczęśliwi. Wielu ludzi mówi, iż świetnie mieszka im się w tych pięknych przestrzeniach. A komfort to też, ale i coś więcej niż tylko fizyczne właściwości przegród. Architektura musi odpowiadać na wszystkie potrzeby człowieka.
Architektura zawsze płynie z czasów, w których jest - wtedy jest prawdziwa, tak zresztą jak literatura, muzyka itp. Mamy dziś świetne książki, ale nikt ich nie próbuje pisać językiem średniowiecza, bo byłoby to śmieszne i nieprawdziwe (bo to naturalnie płynący strumień), mimo, iż z tamtych prześwietnych dzieł wciąż czerpiemy i będziemy się nimi ubogacać rozumiejąc kontekst epoki, w której powstały. Również współczesne dzieło wciąż musi tańczyć harmonijnie i czerpać z tego bogactwa, dlatego treści zawarte w tej starej pięknej architekturze, wciąż są inspiracją i są przetwarzane i komentowane językiem współczesnym.
Budynki, które próbuje się stylizować najczęściej nie mają jakości oryginału z dawnych czasów. To, że inaczej się budynek użytkuje dziś, widać również i w całościowym wyrazie architektonicznym. Dany typ łuku w Gotyku był metodą na przekrycie o danej rozpiętości, a jednocześnie jest bardzo piękny, widać to napięcie w tym, że jest niezbędny. W stylizacji najczęściej to napięcie nie występuje, bo element jest tylko "ozdóbką", nadproże nie nadprożem rzeczywiście tylko doklejką i to oszustwo widać.
Architektura zawsze płynie z czasów, w których jest - wtedy jest prawdziwa, tak zresztą jak literatura, muzyka itp. Mamy dziś świetne książki, ale nikt ich nie próbuje pisać językiem średniowiecza, bo byłoby to śmieszne i nieprawdziwe (bo to naturalnie płynący strumień), mimo, iż z tamtych prześwietnych dzieł wciąż czerpiemy i będziemy się nimi ubogacać rozumiejąc kontekst epoki, w której powstały. Również współczesne dzieło wciąż musi tańczyć harmonijnie i czerpać z tego bogactwa, dlatego treści zawarte w tej starej pięknej architekturze, wciąż są inspiracją i są przetwarzane i komentowane językiem współczesnym.
Budynki, które próbuje się stylizować najczęściej nie mają jakości oryginału z dawnych czasów. To, że inaczej się budynek użytkuje dziś, widać również i w całościowym wyrazie architektonicznym. Dany typ łuku w Gotyku był metodą na przekrycie o danej rozpiętości, a jednocześnie jest bardzo piękny, widać to napięcie w tym, że jest niezbędny. W stylizacji najczęściej to napięcie nie występuje, bo element jest tylko "ozdóbką", nadproże nie nadprożem rzeczywiście tylko doklejką i to oszustwo widać.
Przestrzeń zła niszczy tak jak chodzenie po nieergonomicznych schodach – choć z dnia na dzień tego nie czujemy po 20 latach pojawia się ból stawów.
budować
Chcemy przecież dziś mieszkać współcześnie - najnowsza szyba, wentylacja, żaluzja, najnowszy piec i inne nowinki. Czujemy, że w tym co człowiek ujarzmił i jak wiele dziś może jest jakaś wielkość. Jednocześnie czujemy, że coś co było kiedyś było wartościowe.
Jednocześnie szkoła nie uczy wyczucia i rozumienia przestrzeni i we współczesnej kulturze często wybitni ludzie, go nie mają.
Architektura wyrasta z czasów, czerpie z czasu przeszłego, ale jest wynikiem czasu współczesnego. Dlatego nieudane są z reguły wszelkie stylizacje. Złote szprosy we współczesnym oknie nie mają nic wspólnego z logiką budowania. Stary drewniany szpros miał swoją funkcję i konstrukcje, a to przekładało się na klimat i atmosferę budynku, uzasadnienie miała ta, a nie inna stolarka i działa ona dalej w odbiorze budynku jako całość. Z tego powodu na pewno warto naprawiać, aby utrzymać atmosferę, ale też dlatego, że wielu z tych rzeczy nie jesteśmy w stanie w taki sposób stworzyć od nowa, a jeśli nam się to nawet uda to tracimy pewną wartość nadaną przez czas.
Warto budować z prawdziwych materiałów, dziś przyzwyczajeni do plastikowego panela nawet drewno szlifujemy tak, iż wygląda jak plastik, zamiast uwypuklić jego fakturę i rysunek, którą każdy gatunek ma inny. Być może uda się znów tworzyć na Opolszczyźnie okna drewniane, które będą wyglądały jak drewniane. Możemy stać się regionem dobrego rzemiosła i elegancji - to też może współczesny dom kreować.
W prostej bryle, która nie ma za zadanie tuszować, ale być, możemy zauważyć: materiał, światło, cień, widok.
Dom o takim kształcie jak stare opolskie domy, jest najbardziej ekonomiczny, najłatwiej go ogrzać. Działki o wąskich frontach najłatwiej uzbroić i wykonać dojazdy.
Dom dłuższym bokiem jest ramą dla podwórka, tarasu i życia rodzinnego, które rozgrywa się na całej długości. Łatwo go rozbudować, jest racjonalny w użytkowaniu i budowie. Duże przeszklenia, bo dom myśli o kontakcie z przyrodę, o właściwym usytuowanie względem stron świata, o sposobie pracy współczesnego człowieka.
modernizować
Jak modernizować?
Renowacja starego domu nad Kwisą - http://siedziba-nawojow.blogspot.com/ |
Pour l'Atelier d'Architecture Bruno Erpicum - Belgia. Świetna współczesna ingerencja w stary budynek. Wiele bardzo podobnych budynków jest w naszym regionie. |
Jak śpiewa Paweł Kukiz "Ja nie wyjadę stąd i Ty Johan nie jedź też, tu jest moja ziemia, a Twój heimat ona nasza wspólna jest".
A drugiej strony często mam wrażenie, że jest wola, a błędy są spowodowane pewną niepewnością i brakiem wiedzy jak zrobić to dobrze.
Wystarczą jednak oczy szeroko otwarte, aby poradzić sobie z częścią tych spraw.
Jeśli więc dach jest wymieniany, często przy okazji założona zostaje ciężka fałdowana dachówka, optycznie dociążająca i nie pasująca, historycznie była to zazwyczaj dachówka płaska i delikatna – ktoś w tamtych czasach też patrzył całościowo, a ludzie, którzy z tą materią cały czas się ścierali i obcowali mieli zazwyczaj większe jej wyczucie. Dlatego wymieniając dachówkę patrzmy również by jej linia, wymiar, kształt i kolor była odpowiednia. Odpowiedź często znajduje się w starych budynkach.
Pour l'Atelier d'Architecture Bruno Erpicum - Belgia. |
Jeśli więc dach jest wymieniany, często przy okazji założona zostaje ciężka fałdowana dachówka, optycznie dociążająca i nie pasująca, historycznie była to zazwyczaj dachówka płaska i delikatna – ktoś w tamtych czasach też patrzył całościowo, a ludzie, którzy z tą materią cały czas się ścierali i obcowali mieli zazwyczaj większe jej wyczucie. Dlatego wymieniając dachówkę patrzmy również by jej linia, wymiar, kształt i kolor była odpowiednia. Odpowiedź często znajduje się w starych budynkach.
Do najczęstszych błędów modernizacyjnych należą nagminnie wypuszczane poza lico dachy przy ich modernizacji, mimo tego, iż nigdy nie było w danym budynku historycznie takiej sytuacji. Wynikiem są bardzo nieudane, optycznie ciężkie, dachy - strata proporcji domu. Nowe pseudohistoryczne lukarny, dziwne i obce przybudówki i doklejki. Da się oczywiście przebudowywać i jest to konieczne, aby budynek żył, ale nie imitujmy tylko róbmy to na miarę naszych czasów. Świetnym przykładem takiej współczesnej ingerencji jest zamieszczony tu belgijski przykład.
Pour l'Atelier d'Architecture Bruno Erpicum - Belgia. |
Jest też wymiar praktyczny np. wypuszczania dachu, czasem ludzie myślą o przyszłym ociepleniu domu i np. z tego powodu wypuszczają wcześniej nie wystający dach poza lico, ale da się przewidzieć i zaplanować jak to zrobić, aby dom po termomodernizacji wyglądał tak samo. Można sprawę przeprowadzić w taki sposób, aby nawet po rozłożonym na raty remoncie dom zachował cechy i charakter pierwotny.
Przy ciekawych i bogatych elewacjach (gzymsy, zdobienia), warto też zastanowić się nad dociepleniem od środka - na rynku pojawia się coraz więcej, coraz lepszych i tańszych technologii.
Przy ciekawych i bogatych elewacjach (gzymsy, zdobienia), warto też zastanowić się nad dociepleniem od środka - na rynku pojawia się coraz więcej, coraz lepszych i tańszych technologii.
____________________________________________________________________________________
© Text by Józef Franczok, all rights reserved
LITERATURA:
Peter Zumthor (2010 ) – Myślenie Architekturą